Zanim na świecie pojawiła się nasza córka lubiliśmy z mężem regularnie odkrywać okoliczne lokale próbując ich specjałów. Kiedy urodziła się Maja nie porzuciliśmy tego zwyczaju, jedynie zaczęliśmy wybierać kawiarnie i restauracje przyjazne dzieciom – z przewijakiem, kącikiem do zabawy i menu na mały apetyt. Postanowiłam przygotować subiektywną listę katowickich miejsc,…
-
-
Bardzo lubię jesień. Co roku pod koniec sierpnia z przyjemnością wciągam rześkie powietrze zwiastujące zbliżające się zmiany. We wrześniu czas zwalnia. Dzięki chłodom i krótszym dniom mam wymówkę, by cały wolny czas poświęcić na czytanie. Tak było i w ubiegłym miesiącu, kiedy to udało mi się skończyć trzy razy więcej…
-
Książka, kreatywny blog oraz “zapomniany” zabieg kosmetyczny. Te trzy rzeczy znalazły się w moim styczniowym zestawieniu odkryć miesiąca. Mimo że nie przepadam za blogowymi ulubieńcami, to moje miesięczne odkrycia traktuję trochę jako trening uważności oraz dodatkowe ćwiczenie pisania. A że staram się ostatnio pisać regularnie, to i ten zadany przez siebie…
-
Ja i Bartek, mój mąż, uwielbiamy podróżować. Nie jesteśmy w tej kwestii jakoś bardzo eko, bo wszędzie jeździmy samochodem, dzięki któremu możemy zboczyć z utartych szlaków, zobaczyć coś niespodziewanego czy zatrzymać się dłużej w wyjątkowym miejscu. Kiedy na świecie pojawiła się Maja nie zrezygnowaliśmy z wypraw, jedynie trochę zmieniło się…
-
Jakiś czas temu odwiedziliśmy znajomych, którzy też mają małe dziecko, tak w ramach ogólnej socjalizacji. Pierwsze, co mnie uderzyło po przekroczeniu progu, to wrażenie, że w domu mieszka tylko bobas. Wszędzie zabawki, buciki, ubranka i jeszcze więcej zabawek. Druga rzecz to ogromna ilość nierozpakowanych kartonów, mimo że znajomi przeprowadzkę już…